Świece DIY to niezwykle modny dodatek do aranżacji wnętrza, a także kreatywne i przyjemne zajęcie dla każdej mamy. Świeczkę możesz stworzyć samodzielnie od początku do końca, decydując o jej kształcie, kolorze i zapachu. Takie twórcze zajęcie będzie też świetnym zajęciem dla całej rodziny. Musisz jednak zachować ostrożność podczas zalewania formy woskiem – to zadanie wyłącznie dla dorosłych!
Dlaczego warto robić własne świece?
Domowa produkcja świec to nie tylko ciekawe hobby, ale także sposób na wyposażenie swojego domu w praktyczne i estetyczne dekoracje o znanym pochodzeniu. Coraz więcej mówi się o tym, jak szkodliwa jest tradycyjna parafina. Palenie świeczek z tego surowca wiąże się z uwolnieniem toksycznych substancji, które wywołują między innymi bóle głowy czy nudności.
Częste, długotrwałe wdychanie spalonej parafiny zwiększa także ryzyko zachorowania na nowotwór układu oddechowego czy nerwowego.
Dzisiaj wiemy, że znacznie bezpieczniejszy jest dla nas wosk pszczeli, sojowy czy rzepakowy. Naturalne świece sojowe mają także inne zalety – palą się dłużej i lepiej rozprowadzają zapach.
Produkt od początku do końca bazujący na naturalnych składnikach nigdy nie będzie szkodliwy. Za aromat świec zapachowych z wosku pszczelego czy sojowego odpowiadają olejki eteryczne, zaś za kolor barwniki, na przykład te spożywcze.
Jeśli zrobisz świecę sojową DIY, zachowasz pełną kontrolę nad jej składem i wyglądem. Produkty tego typu są dosyć kosztowne, dlatego jeżeli masz świadomość, że zużyjesz jeszcze nie jedną świeczkę, opłaca Ci się zainwestować we wszystkie niezbędne akcesoria do jej stworzenia. Poza tym, robienie świeczek z roztopionego wosku to świetna, bardzo kreatywna zabawa, do której możesz zaprosić też dzieci! Gotowe dzieła sprawdzą się również jako wyjątkowe upominki dla Twoich bliskich.
Jak zrobić świece DIY?
Samodzielna produkcja ekologicznych świec to nic skomplikowanego. Nie wykorzystuj jednak starych świec, jeśli są to produkty parafinowe. Zainwestuj w dobrej jakości wosk: sojowy, pszczeli lub rzepakowy. Każdy z nich ma nieco inne właściwości.
Chociaż za najbardziej ekologiczny uchodzi wosk rzepakowy, to nie zrobisz z niego świec stojących – będą zbyt miękkie. Do takich modelów wybieraj wosk sojowy, zaś ten z rzepaku zarezerwuj do produkcji świec w pojemnikach, na przykład w szklanym słoiczku.
Co będzie potrzebne do samodzielnego wykonania świecy? Poza odpowiednią ilością wybranego wosku, sprzedawanego najczęściej w kosteczkach, płatkach lub granulkach, będziesz potrzebować jeszcze:
- garnuszka do topienia wosku lub miski do kąpieli wodnej (do roztapiania wosku sojowego poleca się metodę kąpieli wodnej z użyciem miski szklanej),
- mieszadła, na przykład łyżeczki,
- formy silikonowej, słoika lub innego naczynia (puszka, szklanka), w zależności od tego, jaką świecę chcesz stworzyć,
- knota, bawełnianego sznurka, drewnianego patyczka (do wyboru),
- olejku zapachowego (eterycznego lub dedykowanego do wyrobu świec),
- opcjonalnie barwnika (może być dedykowany lub spożywczy).
Jak stworzyć świece z wosku domowym sposobem? Nie ma nic prostszego. Oto instrukcja:
- Przygotuj formę poprzez umieszczenie w niej wybranego knota. Górny koniec zabezpiecz przed zatopieniem. Możesz np. owinąć go wokół patyczka do szaszłyków i oprzeć na krawędziach pojemnika.
- Odmierzoną porcję wosku rozpuść na małym ogniu w garnuszku lub w kąpieli wodnej (weź pod uwagę pojemność formy lub słoika i dodaj kilka gramów więcej – lepiej jeśli przygotujesz nieco za dużo wosku niż za mało). Topienie wosku w kąpieli wodnej to najbezpieczniejsza metoda, bowiem pozwala uniknąć jego przypalenia.
- Mieszaj granulki lub płatki aż do całkowitego rozpuszczenia. Odstaw naczynie na bok.
- Dodaj solidną porcję olejku zapachowego (od ilości olejku zależy intensywność zapachu) i barwnika (opcjonalnie).
- Przelej wosk do formy i odstaw do ostygnięcia. Jeśli naczynie ma skomplikowany kształt, podczas nalewania wosku delikatnie stukaj formą o blat (usunie to ewentualne bąbelki powietrza).
- Poczekaj aż wosk wystygnie. Wokół knota pojawi się wgłębienie – wypełnij je resztą wosku.
- Wyjmij zastygniętą świecę. Przytnij knot. Udekoruj swoje dzieło.
Świeca jest gotowa, kiedy czujesz, że wyraźnie stwardniała. Wbrew pozorom nie zajmuje to wiele czasu, choć wiele zależy od rozmiaru naczynia.
Nie próbuj wyjmować świecy z formy silikonowej zanim zdąży zastygnąć! Spowoduje to jej odkształcenie.
Jakie dodatki do świecy DIY sprawdzą się najlepiej?
Jeśli zdecydujesz się zrobić świece zapachowe, możesz przemyśleć także, jak chciałabyś, aby prezentowały się na komodzie czy na półce kominka. Twoje pierwsze świece mogą nie zachwycać swoim wyglądem, ale pamiętaj – trening czyni mistrza! Z czasem z pewnością nabierzesz wprawy, a Twoje dzieła będą świetnym pomysłem na prezent dla rodziny i znajomych. Możesz spróbować dodatkowo je udekorować – zarówno zanim wlejesz wosk do formy, jak i później.
Formę lub słoik wystarczy wypełnić takimi ozdobami, jak ziarna kawy, suszone kwiaty i owoce, syntetyczne perełki czy przyprawy: goździki lub gwiazdki anyżu. Zatopione w wosku będą prezentować się naprawę wyjątkowo.
Gotową świecę możesz ozdobić też po wyjęciu z formy. Użyj kleju na gorąco, aby przymocować do niej kawałki koronki, kokardkę, cyrkonię czy wstążki. Możesz też udekorować powierzchnię świecy brokatem. W przypadku produktów w słoiczkach ozdoby wiążą się zazwyczaj z zapachem wosku.
Jeśli kompozycja zapachowa pachnie lawendą, na wierzchu świecy można ułożyć suszone gałązki tego kwiatu, a jeśli pachnie różami – suszonymi płatkami róż.
Knoty do świec – bawełniane czy drewniane?
Przed przystąpieniem do tworzenia świec, musisz podjąć kilka decyzji: wybrać ulubione naturalne olejki eteryczne, kupić formy z silikonu, które zachwycają różnorodnością kształtów lub postawić na szklany słoik, nawet ten po przetworach. Bardzo istotny jest też wybór właściwego knota: bawełnianego lub drewnianego.
Sznurek nie ułamie się, ale może zanurzyć się w roztopionej świecy. Co jakiś czas trzeba go również przycinać.
Z kolei patyczek z drewna pozwala na szybsze uwolnienie zapachu i nie zatapia się w wosku podczas palenia świecy. Wymaga jednak każdorazowego ułamywania zwęglonej końcówki – w przeciwnym razie nie będzie łatwo ponownie go podpalić.
Co więc wybrać? Oba rozwiązania wydają się równie korzystne, przy czym drewniany knot prezentuje się nieco bardziej oryginalnie. Zdecyduj sama, co podoba Ci się bardziej.