Gorączka u dziecka często bywa przyczyną paniki u rodzica. Warto pamiętać więc, że im więcej wiemy o gorączce, tym lepiej poradzimy sobie z opieką nad maluchem, u którego wystąpiła.
Wysoka temperatura nie zawsze oznacza chorobę i nie zawsze wskazane jest jej natychmiastowe zbijanie. Nie wierz w mity – dowiedz się wszystkiego, co rodzic powinien wiedzieć o gorączce u niemowlaka i małego dziecka!
Co to jest gorączka?
Gorączka nie jest chorobą, lecz objawem sugerującym najczęściej, że organizm został zaatakowany przez drobnoustroje i rozpoczął własną, wewnętrzną walkę z chorobą. Wyższa temperatura jest więc naturalną odpowiedzią na działanie czynników zewnętrznych. Może towarzyszyć nie tylko infekcji wirusowej czy grypie, ale również między innymi zatruciom układu pokarmowego.
Chociaż podwyższona temperatura bywa niepokojąca, to jest tak naprawdę znakiem, że organizm prawidłowo reaguje na patogeny. W jej trakcie zwiększa się produkcja przeciwciał, które zwalczają bakterie i wirusy.
Jeśli pozwalamy jej działać, aktywność układu odpornościowego zwiększa się, a proces zdrowienia przyspiesza. Właśnie dlatego wysokiej temperatury u dziecka nie obniżamy od razu, a już w szczególności nie podajemy maluchowi silnie działających środków farmakologicznych, które gwałtownie obniżają temperaturę.
Najczęstsze przyczyny gorączki u dzieci
Wysoka gorączka u dziecka występuje najczęściej w przebiegu infekcji wirusowych czy bakteryjnych. Wyliczamy wśród nich:
- anginę,
- grypę,
- zapalenie płuc,
- gorączkę trzydniową,
- zapalenie ucha środkowego,
- zakażenie układu moczowego,
- nieżyt żołądkowo-jelitowy (tak zwana jelitówka),
- ospę wietrzną i inne choroby zakaźne.
Dziecko może gorączkować także po przyjęciu szczepionki. Odczyn poszczepienny występuje najczęściej w ciągu 24 godzin. W przypadku szczepionek żywych może pojawić się w ciągu 2 tygodni.
Powszechnie mówi się również, że wysoka temperatura może towarzyszyć ząbkowaniu u niemowląt. Tak naprawdę, w takim przypadku mamy do czynienia ze stanem podgorączkowym. Jeśli temperatura ciała podczas ząbkowania przekracza 38,5 °C, świadczy to o towarzyszącej infekcji – ząbkujące dzieci są osłabione i bardziej podatne na zakażenia.
Od jakiej temperatury możemy mówić o gorączce?
Każdy rodzic musi pamiętać, że temperatura ciała dziecka jest nieco wyższa niż u osób dorosłych. Jeśli mieści się w przedziale od 36,6 do 37,5 °C, to jest jak najbardziej prawidłowa. Wynika to z faktu, że ośrodek termoregulacji u małego człowieka nie jest jeszcze do końca sprawny. Maluch może wydawać się cieplejszy po długotrwałym płaczu czy po energicznej zabawie.
Przy temperaturze ciała do 38 st. u dzieci mówimy o stanie podgorączkowym, który nie powinien wywoływać paniki. Kiedy pomiar temperatury wykaże ciepłotę przekraczającą 38,5 °C, rodzic powinien zachować czujność i regularnie kontrolować stan malucha. Jeśli temperatura zacznie rosnąć, należy podjąć próby jej obniżenia.
Jak mierzyć temperaturę?
Aby wiedzieć, kiedy zbicie gorączki jest konieczne, musimy być w stanie prawidłowo zmierzyć temperaturę ciała dziecka termometrem. Do wyboru mamy dwa rodzaje urządzeń: modele elektroniczne kontaktowe i bezkontaktowe. Te drugie cieszą się dzisiaj znacznie większą popularnością, chociaż ich prawidłowe użytkowanie w praktyce często okazuje się trudniejsze.
Temperaturę możemy mierzyć w odbycie, w uchu, w ustach, pod pachą czy na czole. Przy każdej z tych metod należy postępować w odmienny sposób – w przeciwnym razie pomiar nie będzie miarodajny.
Badanie temperatury w odbycie polecane jest coraz rzadziej, choćby ze względów higienicznych czy z uwagi na towarzyszący zabiegowi dyskomfort u dziecka.
Jeśli chcemy zbadać temperaturę w uchu, musimy pamiętać natomiast o tym, że pomiaru dokonuje się prostopadle do błony bębenkowej, odciągając ucho w tył, bądź w tył i do góry równocześnie (aby wyprostować aparat słuchowy). Jeśli w jego wnętrzu zalega wydzielina, wynik nie będzie miarodajny.
Ciepłotę ciała w ustach najłatwiej jest zmierzyć termometrem w formie smoczka, pamiętając jednak o konieczności dbania o jego prawidłową higienę. Pomiar może okazać się zafałszowany, jeśli maluch w trakcie badania nie będzie spokojny – na odczyt wpłynie temperatura zasysanego powietrza.
Kolejne miejsce, w którym można zbadać temperaturę to pacha. Taka metoda sprawdzi się u maluchów, które jesteśmy w stanie „unieruchomić” na kilka minut – badanie termometrem kontaktowym trwa dosyć długo. Warto pamiętać przy tym, że pacha jest miejscem potliwym, co również wpływa na dokładność odczytu.
Dzisiaj zdecydowanie najczęściej sprawdzamy, czy dziecko ma gorączkę, mierząc jego temperaturę ciała na czole, czyli za pomocą termometru bezdotykowego. Takie urządzenia są bardzo wygodne w użyciu, szybkie i higieniczne. Musimy jednak przystawiać je do głowy dziecka w odpowiednim miejscu i w odpowiedniej odległości. Pomocne bywają w tym modele, które posiadają sensor – wyświetlają na skórze kropkę, umożliwiającą prawidłowe ustawienie urządzenia. Takim termometrem temperaturę mierzymy na środku czoła (nie na skroni!), na powiece lub na żyle szyjnej, jeśli czoło jest spocone.
Kiedy gorączka u dziecka może być groźna?
Jak wspominaliśmy, gorączka to naturalny objaw walki z chorobą i jest jak najbardziej korzystna w przebiegu infekcji. Jeśli jednak przekracza 40 st., towarzyszą jej drgawki lub inne niepokojące symptomy, należy błyskawicznie skontaktować się z lekarzem.
Wskazaniem do odwiedzenia pediatry będzie także stosunkowo wysoka gorączka, która nie ustępuje po podaniu środków przeciwgorączkowych. Jeżeli po wielu próbach obniżenia temperatury, nie spada ona poniżej 39 stopni Celsjusza, gdy utrzymuje się ponad trzy doby lub gdy towarzyszą jej takie objawy, jak duszności, wysypka czy wymioty, czym prędzej udaj się z dzieckiem do lekarza.
Gorączka u dziecka jak postępować?
Problemem większości ludzi XXI wieku jest sięganie po środki farmakologiczne z apteki już przy lekkich objawach złego samopoczucia, jak ból głowy czy stan podgorączkowy. Podobne błędy często popełniają też rodzice, opiekujący się swoją chorą pociechą. Tymczasem gorączkę często można skutecznie i bezpiecznie kontrolować domowymi sposobami – za pomocą chłodnych okładów i kąpieli. Warto pamiętać przy tym, że ani okład ani kąpiel nie mogą być zbyt zimne, aby nie spowodowały szoku termicznego. Należy używać więc wody w temperaturze o około 3 stopnie niższej niż temperatura dziecka. Istotne jest także regularne wietrzenie pomieszczeń, utrzymywanie w nich temperatury nieprzekraczającej 22 stopni Celsjusza oraz częste zmienianie odzieży i pościeli malucha.
MAMA MAMOM: Istotę naturalnego obniżania temperatury u dziecka doceniłam dopiero wtedy, kiedy córka zachorowała na tak zwaną trzydniówkę w środku upalnego lata. Nie pomagały żadne środki przeciwgorączkowe, ponieważ temperatura w pomieszczeniach była niemal tak wysoka, jak ta na zewnątrz. Lekarz zalecił więc jak najczęściej wkładać dziecko do wanny z letnią wodą i dążyć do maksymalnego obniżenia temperatury w wewnątrz mieszkania.
Nie wolno zapominać także o ryzyku odwodnienia malucha. Gorączka wiąże się z dużą potliwością, dlatego rodzic musi starać się nawadniać dziecko, podając mu do picia wodę, rozcieńczone soki czy niesłodzoną, słabą herbatę. W przypadku niemowląt, wskazane jest jak najczęstsze przystawianie dziecka do piersi.
Paracetamol czy ibuprofen – jakim lekiem zbijać gorączkę u dziecka?
Kiedy naturalne sposoby na gorączkę nie pomagają, należy podać maluchowi lek przeciwgorączkowy. Który wybrać: ten na bazie paracetamolu czy ten na bazie ibuprofenu?
Decyzja zależy przede wszystkim od źródła problemu. Jeśli mamy do czynienia ze stanem zapalnym, należy wybrać ibuprofen. W przeciwnym razie, nie ma to większego znaczenia. Sprawę można skonsultować z pediatrą, który pomoże dostosować także odpowiednią dawkę preparatu – dobieramy ją z uwzględnieniem wagi dziecka. Kiedy gorączka utrzymuje się długo, paracetamol i ibuprofen stosujemy zwykle naprzemiennie.
Istotna dla każdego rodzica jest także forma leku na gorączkę. W pierwszych miesiącach życia lepiej sprawdzają się czopki – gęsty syrop może wywołać u maleństwa odruch wymiotny. W przypadku dzieci starszych każda forma podania preparatu będzie równie skuteczna.
Pamiętaj! Podwyższona temperatura ciała u dziecka to nie powód do paniki. Uważnie obserwuj jednak stan zdrowia malucha i pozwól układowi odpornościowemu uporać się z infekcją. Nie zapominaj, że gdy pojawia się gorączka, możesz zbić ją domowymi sposobami, zamiast podawać dziecku leki zawierające paracetamol lub ibuprofen. Jeśli gorączka przekracza 38,5°C, utrzymuje się dłużej niż 3 dni lub towarzyszą jej drgawki gorączkowe – należy zgłosić się do lekarza.