Erik Satie – ekscentryczny kompozytor epoki modernizmu

Erik Satie, a właściwie Éric Alfred Leslie Satie był francuskim kompozytorem i pianistą epoki modernizmu. Z pochodzenia w połowie Francuz, w połowie Brytyjczyk. Przez wielu uważany za ekscentryka, a przez krytyków często nazywany błaznem.

Dzieciństwo i młodość zdolnego, ale leniwego muzyka

Honfleur

Erik Satie urodził się 17 maja 1866 w miasteczku Honfleur w Normandii, a po śmierci matki trafił pod opiekę dziadków ze strony Ojca. Spędził tam większość swojego dzieciństwa, aż do śmierci babci. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 8 lat, uczęszczając w Honfleur na lekcje muzyki, które prowadził miejscowy organista Gustave Vinot. To prawdopodobnie dzięki niemu u Erika zrodziła się późniejsza fascynacja muzyką kościelną. Mając 12 lat, Erik wrócił do Paryża, a tam zamieszkał ze swoim ojcem i jego nową żoną. Chłopiec kształcił się w domu pod okiem korepetytora.

Od 1879 roku Satie był studentem paryskiego konserwatorium muzycznego, które określał mianem więzienia i niestety nigdy go nie ukończył. Chłopak nie był przykładnym studentem, a przez swoich wykładowców, wśród których znajdował się między innymi Émile Decombes – uczeń Fryderyka Chopina, Satie był nazywany utalentowanym, ale leniwym uczniem, w efekcie został wyrzucony ze szkoły w 1882 roku. Swoją pierwszą kompozycję fortepianową Satie stworzył niedługo po opuszczeniu murów szkoły, powstała w 1884 roku i została zatytułowana „Allegro”.

Szlifowanie talentu w paryskich kabaretach i krótka przygoda z sektą

Początkowo kompozytor zarabiał na życie jako pianista kabaretowy. Mając 21 lat, rozpoczął pracę, najpierw w słynnym kabarecie Chat Noir, gdzie przygrywał na pianinie jako rezydent, a później w pobliskim Auberge du Clou, tym razem pełniąc funkcję drugiego pianisty. W obu miejscach był odpowiedzialny za tworzenie adaptacji muzyki popularnej, które starał się ubarwiać elementami własnej twórczości. W międzyczasie artysta tworzył też własne kompozycje, które zawsze podpisywał swoim nazwiskiem i niejednokrotnie zamieszczał humorystyczne komentarze i wskazówki dotyczące odgrywania utworu. Wiele z ówczesnych utworów otrzymywało tytuły zupełnie niezwiązane z muzyką, jak „Ogives” oznaczające ostrołuk, W kolejnych latach Satie trzykrotnie usiłował dostać się do Akademii Muzycznej w Académie des Beaux-Arts, za każdym razem bezskutecznie.

Pod koniec XIX wieku przez krótki okres Satie należał do bractwa różokrzyżowców, nazywanego też sektą. W L’Ordre Kabbalistique de la Rose-Croix komponował u boku francuskiego powieściopisarza Joséphina Péladana. W tym czasie powstał utwór „Le Fils des étoiles”, będący partyturą i tłem do sztuki napisanej przez Péladana. Utwór był porównywany do twórczości Wagnera, którą Francuzi wtedy niemal czcili, a od której Satie od początku swojej drogi z komponowaniem tak uciekał. Po odejściu z zakonu musiał się tłumaczyć, że zarówno Wagner, jak i Péladan nigdy nie mieli wpływu na niezależność jego estetyki i twórczości.

Dorosłe studiowanie i pierwsze kompozytorskie sukcesy

W dorosłym wieku Satie postanowił ponownie spróbować swych sił jako kompozytor i zapisał się do konserwatorium muzycznego Schola Cantorum de Paris. Tam przez kilka lat szlifował swój talent pod okiem Alberta Roussela i Vincenta d’Indy’ego i był bardziej sumiennym studentem niż w czasach swojej młodości, tym razem ukończył naukę z dyplomem w 1908 roku. Publiczność poznała jego twórczość po raz pierwszy dopiero po koncercie Societé Musicale Independante w 1911 roku, na którym jego utwór zatytułowany „Sarabanda” zagrał ceniony francuski pianista Maurice Ravel. W tym samym roku została opublikowana kompozycja pt. „Trois morceaux en forme de poire”, czyli trzy utwory w formie gruszki, odpowiedź na zarzucany brak formy. Utwór to liryczny zbiór dawnej muzyki i zarazem jedna z najsłynniejszych kompozycji autorstwa Satie.

Niedługo po tym zaczęła się o nim rozpisywać francuska prasa, a jego utwory doceniali i wykonywali najwybitniejsi artyści. W tym czasie jego twórczością interesowali się młodzi kompozytorzy, lecz Satie skutecznie ich zniechęcał, gdy tylko zauważył u kogoś talent większy od swojego. Był wtedy pewnego rodzaju celebrytą, przez co stał się patronem dla nowopowstałej grupy Les Six, w której skład wchodziło sześciu kompozytorów młodego pokolenia, a także mniej znanego ugrupowania Ecole d’Arcueil.

Jednym z bardziej znanych dzieł artysty był głośny „Socrate”, Satie określał je mianem „dramatu symfonicznego”. Utwór powstawał w 1916 roku, na zamówienie księżnej de Polignac, jednak pracę przy nim zakłócił pozew o zniesławienie, wytoczony przeciwko kompozytorowi przez krytyka muzycznego Jeana Poueigha. Jakimś cudem Satie uniknął więzienia i rok później dokończył swoje dzieło. Po premierze „Socrate” twórczość kompozytora okrzyknięto powrotem do klasyki.

Za rozwój kariery Kompozytowa odpowiedzialny jest między innymi Jean Cocteau, który organizował koncerty z jego muzyką oraz publikował liczne prace na jej temat. Dzięki niemu powstało dzieło, które stało się prawdopodobnie największym osiągnięciem pianisty. Była to kompozycja muzyki do rosyjskiego baletu „Parade”, którego premiera odbyła się w 1917 roku. Za scenografię i kostiumy do spektaklu odpowiedzialny był Pablo Picasso, a za jego choreografię Léonide Massine. Muzyka nie była typową ścieżką dźwiękową znaną dotychczas z baletu, łączyła w sobie dźwięki gwizdka, syreny, strzały i odgłosy maszyny do pisania, ale zamiast wywołać skandal, przyczyniła się do wzrostu popularności kompozytora i docenienia jego twórczości przez publiczność. Po głośnym sukcesie nazwisko Satie stawało się coraz bardziej rozpoznawalne, jednak jego kariera skupiła się wtedy wokół teatru, gdzie tworzył na zamówienie muzykę do spektakli.

Niepokorny i samotny do ostatnich dni

Satie jest uznawany za prekursora wielu awangardowych kierunków artystycznych, które narodziły się w późniejszym czasie. Tworzył spokojne melodie nawiązujące do dawnej muzyki kościelnej, a swoim utworom nadawał nietypowe, a czasami wręcz absurdalne tytuły. Wśród najbardziej znanych dzieł Satie znalazły się między innymi cykle nastrojowych kompozycji fortepianowych „Gymnopédies” i „Gnossiennes”, przy których współpracował z nim uzdolniony i popularny w tamtych czasach Claude Debussy – później bliski przyjaciel kompozytora. Ostatnim dziełem kompozytora był utwór „Premier Menuet” napisany w 1920 roku.

Artysta przez całe swoje dorosłe życie mieszkał skromnie, przeważnie na przedmieściach Paryża, zmieniały się jedynie dzielnice miasta. Najczęściej wynajmował jedynie pokój, tam też powstawała większość jego dzieł. Satie specjalizował się w tworzeniu oryginalnych i nieszablonowych, nieco mrocznych, modernistycznych kompozycji, nazywanych przez siebie musique d’ameublement i określanych utworami codziennymi, niezbyt absorbującymi, ale wpływającymi na nastrój. Wiele czasu upłynęło, nim jego muzyka została naprawdę doceniona.

Pianista nigdy nie założył rodziny, a jego jedynym oficjalnym związkiem był kilkumiesięczny romans ze starszą o 2 lata francuską malarką Suzanne Valadon. Satie był obsesyjnie zakochany w kobiecie i oświadczył się jej już po pierwszej wspólnej nocy. Do ślubu jednak nigdy nie doszło, a po związku pozostał jedynie portret Namalowany przez artystkę. Satie nie posiadał też zbyt wielkiego grona znajomych, jednym z niewielu jego przyjaciół był przez wiele lat Claude Debussy, z którym artysta pokłócił się, gdy ten nie wyraził aprobaty wobec jednego z jego nowych dzieł. Kłótnia była na tyle poważna, że Satie odmówił uczestniczenia w pogrzebie swego przyjaciela.

Przez wszystkie lata swojego życia Satie wielokrotnie zmieniał swój wizerunek, od skromnego pustelnika w stroju kapłańskim, przez dżentelmena w eleganckim, aksamitnym garniturze, aż po mieszczanina z melonikiem i parasolem. Kompozytor zmarł w 1925 roku z powodu marskości wątroby. Satie przez wiele lat był alkoholikiem, gdy zmarł 59 lat, a choroba była przykrym efektem uwielbienia dla alkoholu.

Dziś Erik Satie jest uważany za jednego z najbardziej oryginalnych twórców muzyki klasycznej. Część utworów została odnaleziona dopiero po śmierci artysty i dopiero wtedy w pełni doceniono jego twórczość. Kompozytor stworzył wiele utworów scenicznych, orkiestralnych, instrumentalnych i wokalnych, ale wciąż najpopularniejsze są jego kompozycje fortepianowe.

Poprzedni artykuł
następny artykuł

Powiązane artykuły

Komentarze

Zostaw odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

reklama

Bądźmy w kontakcie

Nowe artykuły